„Może to szczęście, może to nieszczęście, któż to wie?” ten cytat ze starej chińskiej bajki przypomniał mi się ostatnio, gdy świat konfrontował się ze zmianami, jakie aktualnie dzieją się na naszych oczach.
Zmianami w stylu i w modelu życia, ale i w funkcjonowaniu w biznesie. I niezależnie od tego czy jesteś pracownikiem czy pracodawcą ta zmiana dotyka każdego z nas. Ale nie o filozofii i bajkach chcę dziś pisać.
Pragnę zainspirować, poruszyć do przeformatowania myślenia i przypomnieć o nowych kierunkach i trendach, o których raporty rynku pracy wskazywały już od lat.
O transformacji, o digitalizacji, o automatyzacji, o sztucznej inteligencji, o projektowym myśleniu w zakresie zarządzania. A także o empatii, której w biznesie zawsze było za mało. „Przedsiębiorczość z definicji wiąże się z wrażliwością” pisze Brene Brown w swoich książkach i dziś o tej wrażliwości w świecie biznesu myślimy coraz częściej mówiąc o przebudowywaniu naszej rzeczywistości zawodowej.
Badania trendów i potrzeb pracowników od lat wskazywały potrzebę zmiany funkcjonowania w organizacjach.
Wykorzystanie technologii do zapewnienia swobody w realizacji zadań pracowniczych jak i praca zdalna to hot topic’s ostatnich trendów. I dziś, czy tego chcemy czy nie, większość z nas ma szansę sprawdzić ten trend w praktyce. Biura opustoszały, a wiele firm automatycznie przerzuciło się na pracę zdalną. Miniony tydzień poświęciłam na obdzwanianie swoich Klientów (firmy technologiczne) i okazuje się, że praca z domu jest możliwa nawet w tych firmach, które wzbraniały się przed tym rozwiązaniem, jak również w niektórych firmach wzrosła wydajność i efektywność procesów.
Możemy więc wnioskować, że w przyszłości kandydaci do pracy będą mieli automatyczny wybór w zakresie modelu świadczenia pracy na rzecz pracodawcy. Czy to szczęście. Czy to nieszczęście. Kto to wie?
Kolejnym aspektem wartym uwagi jest nowoczesne zarządzanie przedsiębiorstwem.
Dziś pod hasłem współpracownicy kryją się nie tylko podwładni czy koledzy i koleżanki z zespołu, ale również podwykonawcy. W rozumieniu zarówno firm, które pracują dla nas w modelu usług outsourcowanych, jak i freelancerzy, którzy dostarczają rozwiązań na określony projekt i określony czas. Dywersyfikacja zadań ma charakter wewnętrzny jak i zewnętrzny. Przedsiębiorcy i liderzy mają dziś do wyboru wiele rozwiązań: od klasycznego zlecenia do firmy zewnętrznej, po wyleasingowanie pracownika czasowego, którego celem jest praca wyłącznie na rzecz jednego pracodawcy.
Model pracy projektowej w najbliższej przyszłości będzie się bardziej rozwijał i to nie tylko w sektorze technologicznym, ale również w innych, a szefowie i przedsiębiorcy powinni nauczyć się zróżnicowanego w zadaniach i opcjach spojrzenia na rozwój. Czy to szczęście. Czy to nieszczęście. Kto to wie?
Dochodzimy w końcu do zjawiska empatii w biznesie, której się od kilku lat przyglądam.
Okazuje się, że nowe czasy i odnotowane już spadki w wynikach ekonomicznych automatycznie podniosły ważny czynnik międzyludzki sfery zawodowej – empatię. Nowy model rzeczywistości uwrażliwił nas na zacieśnienia relacji w biznesie, wzajemne wsparcie i szukanie najlepszego rozwiązania, tak by w niełatwej sytuacji utrzymać płynność, ciągłość, nie ulegać lękom i nie decydować pochopnie. W czasach, gdy nagle zatrzymaliśmy się i ta pauza może jeszcze chwilę potrwać, mamy szansę przyjrzeć się zachowaniom zarówno dużych jak i małych biznesów w kryzysie.
Koniec jest zawsze nowym początkiem. A dziś mamy szansę, każdy z osobna i indywidualnie wpłynąć na nową rzeczywistość. Zachęcam by w tworzeniu nowych obszarów myśleć i decydować empatycznie, wspierać się, podzlecać, delegować, rekomendować. Wszak nasza polska przedsiębiorczość zawsze była na wysokim poziomie a i ona jest istotną częścią napędową naszej gospodarki, o której podniesienie będziemy za chwilę wszyscy zabiegać. Czy to szczęście. Czy to nieszczęście. Kto to wie?
Na tym zakończę pozostawiając z refleksją i pytaniem, które każdy z nas może sobie zadać analizując swoje własne szczęście i nieszczęście dzisiejszej sytuacji.
Nawet jeśli dziś jest źle to pamiętajmy, że z dłuższej perspektywy czasu może się okazać, że przed nami jawić się będzie więcej dobrego. Mądrzy tego świata mawiają aby powstało nowe, stare musi się zburzyć. Brutalne, ale na swój sposób prawdziwe.
Wszystkim czytającym ze swojej strony życzę aby zmiany, których w tej chwili doświadczamy otworzyły przed nami nowe i lepsze perspektywy! Wszystkiego dobrego!