Zmiany zawodowe nieodłącznie wiążą się z zaczynaniem i kończeniem. Podobnie jak całe nasze życie, także te wydarzenia są cyklami.
Tematowi JAK ODCHODZIĆ? poświęcę kilka wpisów, bo to także kluczowy element procesu rekrutacyjnego.
Odchodzenie, kończenie, rezygnowanie,wypowiadanie umowy, zamykanie to szeroki rozdział.
Dziś skupię się jednak na dwóch generalnych zasadach, które mimo, iż banalne i nam znane, warte są przypomnienia.
Mosty trzeba budować, a nie je palić!
Rezygnacja pod wpływem impulsu, złości czy przemęczenia / wypalenia może doprowadzić do tego, że rzucimy wypowiedzeniem na biuro.
A słowa „zwalniam cię” niech funkcjonują wyłącznie w scenariuszach niskobudżetowych filmów 🙂
Jeśli chcesz odejść z klasą to przygotuj się do opuszczenia firmy. Wyjaśnij dlaczego odchodzisz, podziel się swoją wizją przyszłości, wskaż powody i długofalowe czynniki Twoich decyzji, a także wykonaj wysiłek by pozostać w kontakcie, bo kto wie co przyniesie przyszłość.
Odejście pracownika to również zmiana dla przełożonego/ managera. Wszak traci się osobę, która jest ważnym ogniwem dla firmy. Dojrzałe i świadome przyjęcie rezygnacji bywa czasem testem prawdziwych kompetencji managerskich oraz dojrzałości emocjonalnej.
Nie zapominaj ludzi, których zostawiasz
Nauczyliśmy się już, że ludzie przychodzą i odchodzą. Jedni zostają w naszym życiu na dłużej by towarzyszyć nam i po prostu być, inni pojawiają się by nas czegoś nauczyć.
Nie zapomnij ludzi z którymi pracujesz, Nigdy nie wiesz, kiedy znowu ich zobaczysz. Bo życie jest pełne niespodzianek!!!